Tytuł: Nie namawiaj mnie do złego
Słowa/muzyka: Łobuzy
Produkcja: Łobuzy
Instrumenty klawiszowe: Piotr Walicki
Gitara klasyczna: Arturo Ramon
Realizacja wokali: Przemysław Puk / PUK MUSIC
Mix/Master: Jarosław Baran
Nie namawiaj mnie do złego
Nie rozpalaj mego fuego
I choć nie mówisz głośno tego
Czerwień krzyczy co innego
Nie namawiaj mnie do złego
ZWR
Ostatnia piosenka
Gra do pustej sali
Ostatnia królewna
Wieje od krasnali
Ostatnia kolejka
Zostaliśmy sami
Odwalimy break'a
Jak w tańcu z gwiazdami
(a Ferdek dychę nam da!)
Kominiara
W rękach złoty kałach
Marynara
Pęka mi na barach
Trochę siara
Klękam na kolana
Więc hamuj, hamuj bajerę
REF
Nie namawiaj mnie do złego
Nie rozpalaj mego fuego
I choć nie mówisz głośno tego
Czerwień krzyczy co innego
Nie namawiaj mnie do złego
ZWR
Królowa serca
Mego i skandali
Tak się nakręca
Że brakuje skali
Wołajcie księdza
Zanim się odpali
Kuszenia węża
Jeszcze tu nie grali
Kominiara
W rękach złoty kałach
Marynara
Pęka mi na barach
Trochę siara
Klękam na kolana
Więc hamuj, hamuj bajerę
REF x2
Nie namawiaj mnie do złego
Nie rozpalaj mego fuego
I choć nie mówisz głośno tego
Czerwień krzyczy co innego
Nie namawiaj mnie do złego
BRIDGE
Cha-cha raz, dwa, trzy
Chica ja i Ty
Niech się wstydzi ten, kto widzi
Albo nie patrzy
Cha-cha raz, dwa, trzy
Chica ja i Ty
Niech się wstydzi ten, kto widzi
Albo…
REF x2
Nie namawiaj mnie do złego
Nie rozpalaj mego fuego
I choć nie mówisz głośno tego
Czerwień krzyczy co innego
Nie namawiaj mnie do złego
TELEDYSK:
Director: Igor Ignacy Leśniewski
Producer: Rafał „Leonidas” Kotkiewicz
DOP: Tomek „Wilku” Wilczyński
Edit: Mariusz Gos, Boogie
Color grading: Piotr Putko
1st AC / FOCUS PULLER: Konrad Jóźwiuk
Sparks: Patryk Znamirowski
Sparks: Stasiek Wójcik
Gaffer: Piotrek Kosmalski
Scenography: Marcin Gloeh
Scenography As. 1: Patryk Paszkowski
Scenography As. 2: Ignacy Muzyka
Stylist: Marta Wolniak
MUA: Julia Młodzik
Hair stylist: Grzegorz Matras
Runner: Szymon „Wszystko” Zoń
Steadycam: Michał Kluszczyński
GRIP: Marcin „Diabełek” Wieczorek
As. GRIP: Maciej Piasecki
Catering: Filip Paciorkiewicz
Runner: Konrad Kusiak
Podziękowania dla Białka i jego nieocenionej pomocy. To pisał jego największy przyjaciel - Boogie. A Fifon przez przypadek raz go nazwał \"żółtko\".